sobota, 14 stycznia 2012

Śnieg

Jak tam u was z pogodą bo u mnie pięknie po prostu idealnie pada i śniegu jest dużo i się lepi po prostu marzenie ;) I właśnie teraz mam ochotę na Grzechynię . Z tą samą ekipą w -10 stopniach iść pod górę w samych spodenkach i podkoszulku i oczywiście buty , na plechach 30 kg plecak .Ah a potem , tak zimno i ciemno w domku , brak prądu , wody i dopiero na drugi dzień jest ciepło . Pamiętam Balbinkę kochana rybkę .Kaśkę która śpiewała Ave Maria a myśmy myśleli ,że to jakas psychciczna laska ;)albo :


-Kuźwa !!!- Kaśka 
-Co powiedziałaś Kaśka ?-Marek (komendant )
-No kuźwa to takie zwierzątko - Kaśka 
Po prostu uwielbiam jej teksty i to jak mówi Kurwa po prostu genialnie ;)
 Chyba moje jedyne zdjęćie z Kaśką ;)
 wąłśnie tego mi brakuje tych zabaw , beki , śpiewania i rozkmin (KAKAO)
i te ogniska poczucie jedności , bezpieczeństwa , chyba każdy z nas właśnie przy ognisku czuł się jak rodzina , czuł tę bliskość ;*

za to kocham ;* to życie ;)
Brakuje mi tego jak cholera straciłam nadzieję i powróciła ale już inna . Nic nie dzieje się dwa razy ;( 

1 komentarz: