czwartek, 26 stycznia 2012

soczewki

Siemka dzisiaj chciałabym napisać o soczewkach kontaktowych .Nosze je od tego czerwca , przed ten  miałam okulary a rodzic e nie chcieli się na nie zgodzić ale się zgodzili Po wie  wam ,że teraz sobie nie wyobrażam życia bez nich są genialne .W ogóle nie czuję ,że jej mam , już się nie muszę martwić ,że nic nie widzę na wf czy ,że jak śnieg pada czy deszcz to jest kiepsko albo szkła mi parują .Po prstu tak jak bym ich nie miała .Niestety też są minusy , bo nie mam okularów zastępczych i jak czytam wieczorem np. 21 :00 i leżę sobie w łóżku i chce mi się spać a przecież ja mam soczewki no i muszę wstać i je ściągnąć . Masakra albo jakiś wyjazd harcerski godzina 24 albo jeszcze później no i kuźwa nie ma łazienki bo np. śpimy w namiotach i trzeba je ściągnąc w ciemnościach albo wstać wcześniej aby je ściągnąć . Dla tego to jest ciężkie ale naprawdę wszystkim je polecam jeżeli macie wadę wzroku ;) Ja niestety mam astygmatyzm dlatego muszę mieć dwie różne pary soczewek po prostu masakra .No i na oko z astegmatyzmem muszę wydać 100 zł a na zwykłe oko ok.40 zł .Dla tego jest dość duża różnica ale uwielbiam soczewki ;)




te zdjęcia to zdjęcia moich soczewek ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz