Tak LAJKONIK się skończył ostatni w moim życiu . Troszkę mi smutno ,że jednak już nie zagram . Niby ja nie poznałam nowych osób ale widząc tę jedność chce się iść . Nie idę na zakończenie ,poszłabym ale K... poszła .Dzisiejszy dzień był chyba najlepszy !!
Jutro do szkoły za bardzo mi się nie chce iść ale muszę , już nie byłam dwa dni . Wczoraj udało mi się kupić nową książkę MARILYN , OSTATNIE SEANSE
tak o Monroe , taka sobie niby biografia ale dużo opowiada o jej leczeniu, narkotykach , terapeucie , miłości ,śmierci itp.
Wracając zrobiło mi się jakoś smutno i poszłam do sklepu jak zwykle kupiłam coś słodkiego ;)
ach , och za tydzień maraton ;)
Muszę zabrać ze sobą dużyyyyy plecak ;)
lodyy^^
OdpowiedzUsuń