sobota, 21 kwietnia 2012

Marilyn Monroe

Zauważyłam ,że od jakiś kilku miesięcy znowu wróciła moda na Marilyn Monroe . Ja jakiś czas temu zaczęłam się nią interesować kilka lat temu . Ale nie mogłam się nazwać fanką Monroe a właściwie Normy (chociaż Norma potem umarła) . Dopiero jakoś pół roku temu bardziej weszłam w jej życie , szczególnie po filmie " Moj tydzień z Marilyn "z Michelle Williams , jeszcze nie udało mi się oglądnąć tego filmu ale słyszałam ,że wypadł dobrze . Ale spadłam z tematu . Przeczytałam o niej 2 książki i niestety ale ludzi jeśli chodzi o Marilyn dzielą się na 3 grupy :
1- nastolateczki które udają wielkie fanki Monroe a nawet nie wiedzą jak naprawdę się nazywa i myślą ,że Marilyn Monroe . A bo Monroe wróciła . 
2- Uważają ą za ćpunkę , alkoholiczkę , i dziwkę 
3- i ludzie którzy coś wiedzą na jej temat , są prawdziwymi fanami pomimo tego jak wyglądało jej życie . 


Marilyn chciała się wybić przez to niestety ale się prostutułowała , jak wiemy było i jest to nadal dość znane aby w jakiś sposób dojść do czegoś . Marilyn nie była 100% sex bombą , miała brzydkie nogi ( tak przynajmniej czytałam ). Uzależniła się od środków nasennych , uspakajających i narkotyków ponieważ chciała jakoś funkcionować . Praca bardzo ją wykańczała była słaba psychicznie . 
 Była bardzo słaba , na zdjęciach udawała szczęśliwą ale tak nie było trudne dzieciństwo , uzależnienia , ciągła praca , rola najseksowniejszej kobiety i ciąże które nie dotrzymała do końca  to wszytko ją niszczyło . Jej ostatni psychoanalityk to on i jego rodzina byłą dla niej pewnym wsparciem . Ale życie ją męczyło weszła w bagno a z każdym dnie coraz bardziej w nie wchodziła . Już pod koniec lat 50 pewien reżyser lub producent nie pamiętam mówił ,że ona długo nie pociągnie góra 3 lata i tak też się stało . Nie wiem sama za co mogę cenić Marilyn . Za urodę trudno ponieważ przeszła operacje plastyczne , ale za postacie , tak za postacie jakie grała , Nie była  idealna nikt nie był ale ją niszczyła ta sława . Na początku pięknie , super ale pod koniec , jej życie był istnym koszmarem . Cały czas musiała grać wielką gwiazdę , zadowoloną z życia a tak nigdy nie było . Nie dano jej mieć dzieci poroniła 2 albo 3 razy bywa i tak , może nie poradziłaby sobie . NIE WIEM ale polecam książkę "MARILYN , OSTATNIE SEANSE " opowiada o jej leczeniu , o tym ,że zawsze było w niej dziecko które bało się bardzo samotności a było samo . Norma Jane to tragiczna postać lat 50 i 60 ale mi coś pokazała i ja się od niej dużo nauczyłam . 

















1 komentarz:

  1. Ja się chyba zaliczam do 4. grupy która mało o niej wie i się tym niezbyt interesuję

    OdpowiedzUsuń